Akcja toczy się w niedalekiej przyszłości, po tym jak rozpoczęta w 2034 roku wojna atomowa doprowadziła do niemal kompletnej zagłady ludzkiej cywilizacji. Co gorsza, duża część ocalałej populacji została zarażona wirusem, który zabija w ciągu siedmiu dni, a następnie przeobraża nosicieli w zombie. Gracze wcielają się w jednego z garstki wciąż zdrowych ludzi próbujących przeżyć w amerykańskim hrabstwie Navezgane. Nazwa ta w języku Apaczów oznacza zabójcę potworów i tym się właśnie głównie zajmujemy.
7 Days to Die osadzone jest w świecie o otwartej strukturze, w dużej mierze składającego się z voxeli. Gra umożliwia destrukcję większości elementów otoczenia w oparciu o rozbudowany silnik fizyczny, który oblicza wytrzymałość poszczególnych obiektów. Zaletą produkcji jest duża różnorodność lokacji, zwiedzamy m.in. miasta, lasy, pustynie i góry. Co godne pochwały, gracze mogą wejść do każdego napotkanego budynku
|